Odpis 5 Lestek (i Mira):
Wygląda na to, że epicentrum wybuchu było prawdopodobnie na środku sali biesiadnej - dokładnie w prostej linii od wejścia patrząc po kierunku lotu drzwi. Musiałbyś wejść do płonącego budynku grożącego zawaleniem, żeby zasięgnąć więcej informacji. Mira (i Lestek):
Wodnik jest najwyraźniej bardziej zainteresowany miejscem tragedii niż rozmową z tobą. Falibor, Namir:
[czekamy na Namira] Czcibór: Tak, wszystko z nimi w porządku. Nie chcesz ich spotkać? Jeśli nie z tym wilkołakiem i nie do miejsca eksplozji to gdzie chciałbyś się udać? Może wyjdź z miasteczka? Do lasu w stronę stolicy Lunakry (która wydawałoby się jest niewiarygodnie daleko), a może do rzeki Lion i dalej do lasu w Dzicz?
Ostatnio edytowane przez Anonim : 31-01-2011 o 18:03.
|