Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-01-2011, 11:04   #16
Slywalk
 
Reputacja: 1 Slywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodzeSlywalk jest na bardzo dobrej drodze
Zadowolony z rozwoju sytuacji usiadłem na swoim miejscu. Gnomka zaczęła swoją opowieść, wyciągając przy tym niewielką buteleczkę. Pewnie sytuacja ją tak bardzo zdenerwowała że musi napić się czegoś mocniejszego, pomyślałem i lekko się uśmiechnąłem. Tymczasem gnomka kontynuując swoją opowieść, zrobiła pauzę i pociągnęła z buteleczki.

Po chwili zniknęła, a ja niemal natychmiast się poderwałem z miejsca. Czując że nie mogę pozwolić jej uciec rzuciłem się w kierunku miejsca, gdzie siedziała wcześniej, licząc na to że mój ruch, był dla niej takim samym zaskoczeniem jak jej zniknięcie dla nas. Za plecami usłyszałem jeszcze czyjś okrzyk, chyba Nicklaha. Nie zrozumiałem dokładnie co krzyczał, bo moje myśli skupione były tylko na jednym cel, gnomce. To ona mogła mieć klucz do rozwiązania zagadki dwóch pudełeczek. To po pierwsze, a po drugie to przez nią naraziłem się dwóm zbrojnokutym, którzy czekają tylko na okazję do zemsty.
 
Slywalk jest offline