Oj anonim anonim. My trochę cwańsi jesteśmy. Chcemy jedynie się wydostać. A Kress naszym wybawcą będzie. Głowy Młokosa brać nie zamierzamy. Raz że nie chcemy dwa że i tak nie ma jak. Chyba że Frank zmieni sympatie i go zaaresztuje. Co by było całkiem na miejscu. |