Przyznaję otwarcie, że stopień mojego
tą sesją przekroczył zdrową jak i nawet chorą normę. Miałem nadzieję, że przez te kilkadziesiąt godzin to ze mnie wyparuje; ale dzisiejsze komentarzyki Icariusa ponownie podbiły mi ciśnienie.
Posta będę pisał po północy, choć naprawdę będę musiał się zmusić. Bardzo mocno.
Jedno wyjaśnienie - 1HP - to było PvP, więc to była furtka dla GM na "save".