Gniewny

Naiwniaku :P
Nie sądzę by cokolwiek teraz mogło to naprawić.

 

Mike

Nie takie przewałki przechodziły :P Wspomnij stare dobre czasy

 

Eliasz

Lepiej zrobić coś i starać się coś zmienić
niż nie robić nic i poddać się temu co nadejdzie...

Wolę nawet nie wymieniać alternatyw jakie stoją przed bohaterami, wiec skupiam się na jedynym wyjściu zadowalającym wszystkie strony.

Poza tym Kedgar przemawiał, nikt nie widział aby wydał rozkaz, mogą się tylko domyślać, a ich domysły można zmienić... póki to tylko domysły a nie pewność.

 

Mike

A jakie jest w tym wypadku zadowalające wyjście dla martwego inkwizytora ?

 

Leoncoeur

Tupik wpadl na pomysl, bo mu cos w ten desen Jean zaproponowal wczesniej
Nie anektuj calej chwaly, szczegolnie ze Bielona w tym glowa, ze bedziemy po tym bardziej udupieni niz aktualnie

 

__________________
"Soft kitty, warm kitty, little ball of fur...
Happy kitty, creepy kitty, pur, pur, pur."
"za (...) działanie na szkodę forum, trzęsienie ziemi, gradobicie i koklusz!"

Gniewny

Cóż, myślę, że wszyscy słyszeli jak Młokos krzyczy by wyrżnąć wszystkich i strzelać, strzelać, strzelać.
A Kuno i Kress chyba nie będą ich starać się w pole wywieść. Raczej wezmą Młokosa za bary i do lochów wtrącą. :P

 

Eliasz

Własnei w tym żecz, że nie wszyscy to usłyszeli. Nikt tego tak nie usłyszał - bo hasło dotyczyło jedynie rycerza, aby strzelac na śmierć... to że się potem w główkach im poprzerabiało - powiązali tą egzekucję z tym co się działo chwile wczesniej na salki to sa dwie odrębne sprawy.

Da się załatwić. Jak zobacza i usłysza inkwizytpora który rzuca teksty takie jak Tupik zaproponował do rzucenia, to zaczną jeszcze wołac Kedgara na pomoc... albho przynajmniej z ulgą przyjmą jego ratunek.

No a jak ma ktos lepsze propozycje, to Tupik zamienia sie w słuch

PS Obecnie z uwagi na fakt że inkwizytor nie zyje - to nie ma kogo zadowalać, więc nie liczy się jako strona

 

Aschaar

Przyznaję otwarcie, że stopień mojego tą sesją przekroczył zdrową jak i nawet chorą normę. Miałem nadzieję, że przez te kilkadziesiąt godzin to ze mnie wyparuje; ale dzisiejsze komentarzyki Icariusa ponownie podbiły mi ciśnienie.


Posta będę pisał po północy, choć naprawdę będę musiał się zmusić. Bardzo mocno.



Jedno wyjaśnienie - 1HP - to było PvP, więc to była furtka dla GM na "save".

 

Bielon

Aschaar: Ja wiem. I ja szczerze dziękuję. Jednak jako MG zawsze skupiam się na tym co w sesji. Znaczy się staram się. Nie zawsze wychodzi. Co zaś się tyczy emocji... to w sumie cieszę się, że Ci się udzieliły. Choć przykro mi, że zmuszasz się do pisania postów. Postaram sie, tu słowo honoru skauta piwnego, wynieść z oberży możliwie prędko, co z kolei znacznie Cię odciąży. Choć mam nadzieję, że nadal będziesz poddawał się emocjom, które tu się rodzą. Popatrz, jak z rozmowy o sesjach PBF/real. Wzbudzają emocje PBF'y? Wzbudzają?

Trzymajcie się zuchy!
Bulion
.

 

Gniewny

Kset. Ja osobiście mam propozycję. Kłaść męskie przyrodzenie na Młokosa i nie przejmować się.