"Naprawdę nic nie stało na przeszkodzie, aby zamiast cieci położyć profesorka, Kressa i Kuno"
Dokładnie - nawet jeśli by oddac sprawę MG i oświadczyć ilu kuszników strzela i jemu pozostawić rzuty i całą resztę to fakt jest faktem, że mogło się tak stać - io jak napisał Kerm, może nie byłoby to zbyt moralne, ale dość logiczne, biorąc pod uwagę, że Kedgar nie zamierza ginąć na stryczku - co prawdopodobnie stałoby się gdyby został aresztowany - więc jak ma skakać z klifu, to woli skoczyć wraz z wilkiem...
Dla Tupika - znającego Młokosa ( no i dla mnie) to jasne. Dlatego lepsze wyjście choćby naciągane, niż rzeź na podwórzu.
Jest jeszcze jeden powód dla którego Młokos powinien przezyć w miare swobodnie ( w sensie bez aresztowań, zaboru mienia itd - przynajmniej póki co, bo co Lord zdecyduje ostatecznie to już inna sprawa) - KULTYŚCI WEWNĄTRZ KARCZMY. A ci sa niemal na bank... może z innej frakcji - przeciez głowe nie podrzucono o tak sobie dla checy, miała konkretnego adresata, a podstawiony inkwizytor miał zamiar kogoś zgładzić , kogo?? tego sie łatwo nie dowiemy, a juz na pewno nie jak zaczniemy wypuszczac "uwolnionych" gości + zaraza - z wielu powodów lepiej będzie jak to Kedgar dokończy sprawę , inaczej smród traktowania gości przejdzie i na nas.
Tupik jeszcze długo mógłby wymieniac korzyści i powody, a jeszcze więcej powodów tych powodów, ale szkoda czau po północy , ide spac
No i jeszcze raz podkreślę, nie trzeba wierzyć halflingowi, aby uznac za racjonalne posłuchanie sie go... przez obie strony.