Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2011, 12:40   #24
Tadeus
 
Reputacja: 1 Tadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputacjęTadeus ma wspaniałą reputację
Gdzieś głęboko we wnętrzu swojej jaźni spodziewał się podobnego obrotu spraw. Wiedział wszak, że sprzyjające mu duchy czuwały nad jego tułaczką i jego los nie był im obojętny. Mimo wszystko czuł się jednak zaszczycony, iż mądre istoty postanowiły wysłać do niego jednego ze swoich sług - potężną wilczą bestię.

Wbrew początkowym podejrzeniom Kargana olbrzymie zwierze nie miało stać się jednak jego przeciwnikiem w walce o śmierć i życie. Było przewodnikiem. Musiał przyznać się przed sobą, iż był trochę zawiedziony tym faktem. Cóż to byłaby za chwała - zmierzyć się w boju z jednym z prastarych zwierzęcych bytów usługujących Matce Ziemi!

Mimo zawodu czuł jednak, iż jego osobista sława i potrzeby nie mają znaczenia w obliczu znaczniejszego problemu, przed którym postawili go jego patroni. Musiał pomścić wymordowany bestialsko lud i przywrócić pokój duchom ich zmarłych.
- Słyszałem o Tobie - rzekł z bojaźnią do starca. - Jesteś Duchem Śnieżnej Zamieci, jednym z Wilczych Starców. - uklęknął na prawe kolano w salucie, opierając się na włóczni.
- Przybywam tu, wiedziony zesłanym mi przez Duchy losem. Przyjąłem rolę narzędzia ich zemsty, skierowanej przeciwko bezlitosnym zbrodniarzom, Jeźdźcom Ośmiogłowego Smoka, zwanego przez tutejszy lud Hydrą. To oni uczynili towarzyszące mi dzieci sierotami i oni z woli Duchów polegną od grota mej włóczni!
Poczuł moc przeznaczenia wypełniającego jego ciało i umysł. Pewny swojej roli dźwignął się na nogi, wypinając dumnie pierś.
- Wesprzesz mnie w mym boju, Starcze?
 
Tadeus jest offline