Nic nie stoi na przeszkodzie, aby wprowadzać własne zmiany do systemu, jeśli chce się grać tak, jak się uważa za słuszne.
Ja jednak twierdzę, że wfrp jako świat low-magic magii powinien mieć w sobie jak najmniej, także tej kapłańskiej. Zupełnie inaczej widzę w tym przypadku kapłana - nie jako miotacza zaklęć, bo nie taka jest jego funkcja, a zdecydowanie bardziej jako duchowego przewodnika i jednocześnie osobę o znacznej pozycji i władzy, w końcu głos kapłana zawsze się liczy. Niszczenie nieumarłych jest wysoko rozwinięte w D&D.
Osłabienie magii tak czy inaczej, podoba mi się, chociaż nie ustrzegło się błędów. Jeśli ktoś jednakże chce grać heroicznym kapłanem wycinającym nieumarłych to mimo wszystko kieruję go do systemów heroic-fantasy.