Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2011, 09:20   #19
Piter1939
 
Reputacja: 1 Piter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodze
Piotr chodził po pomieszczeniach fabrycznych jakiś czas. Rozglądał się uważnie za czymś dziwnym ale niczego takiego nie dostrzegł. Nagle usłyszał kobiecy głos:

-Hej!– chyba znalazłam, doktorku zabierz to sobie, ja zadzwonię do Bola.

No proszę „blondi” dopisało szczęście. No to problem chyba głowy. Nie spiesząc się, ruszył w kierunku skąd dochodził głos. Jak się okazało byli już tam wszyscy pozostali. Potem usłyszał fragment rozmowy:

Doktor nieukrywając fascynacji powiedział-Mogę Cie dotknąć, jesteś z plastiku prawda?!
-Ucisz się! Celuję w Ciebie bronią...odpowiedział mu tamten

To co usłyszał zdecydowanie go zaniepokoiło. Spojrzał co robią inni ,jeden gość czekał w napięciu. Blondyna na razie nic. Drugi zaczął się skradać. No to nie był zły pomysł ale przydała by się jakaś broń. Gdzieś tu musi być gaśnica albo cokolwiek czym mogło się walnąć delikwenta w łeb. Piotrowi wydawało się że widzi ją na ścianie w rogu, więc zaczął się także skradać, tyle ze od drugiej strony. Tak najlepsza taktyka wszech-czasów to atak z flanek i okrążenie- pomyślał. Gdy był już blisko do działania ruszyła blondynka. O boże! Co ona wyprawia-wykrzyknął w myślach Piotr-ale przynajmniej odwróci jego uwagę może…Teraz był czas na szybkie działanie. Zamierzał obezwładnić tego gościa celującego…czy on dobrze widzi, z otwartej dłoni,skąd wystawała…e krótka lufa?, do doktora.To było bardzo dziwne ale nie czas na zastanawianie się. Piotr był gotów do ataku.
 
Piter1939 jest offline