Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-02-2011, 13:34   #10
Ziutek
 
Ziutek's Avatar
 
Reputacja: 1 Ziutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie coś
~ Czyli szykuje się nam miła współpraca ~ - pomyślał Niko. Nie lubił takich dowódców chcących na siłę ukryć kim są. Takie sztuczne dodawanie sobie respektu.
- ...teraz ucałować matki, dziewczyny, chłopaków jeśli który ma, i zbieramy się w drogę...
Zrobił już to dawno. Ucałował matkę w myślach, dziewczynę sobie wyobraził, a chłopaków wycałował najmocniej bo większości mieszkali tutaj tylko oni. Miał nadzieję, że podczas wyprawy na którejś ze stacji znajdzie całą rodzinę i wtedy odłączy się od tego oddziału z pysznym dowódcą na czele. No i przy okazji może zarobi parę pestek. On, Nikołaj Brudniev, ubrany w czarne trapery, nieco zniszczone spodnie wojskowe, kożuch z wszytymi gdzie nie gdzie fragmentami mocnej elastycznej skóry i blaszanymi wstawkami, czapkę patrolową, stylowy naszyjnik z zębów różnych przedwojennych zwierząt, uzbrojony w AKM-em zawieszonym na szyi, glock z kaburą na kolanie i jego zdaniem najlepszy element ekwipunku: nóż przytroczony do paska spodni, on wyrusza teraz na wyprawę, która może uratować nawet całe metro. Zasalutował i krzyknął:
- Gotowy do drogi, towarzyszu!
 
Ziutek jest offline