Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-02-2011, 17:58   #21
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Szkwał uderzył całą swą siłą i zdradliwością, zmuszając marynarzy do nadludzkiego trudu, by utrzymać dumnego "Poszukiwacza" na bezpiecznym kursie. Wreszcie, po chwilach strachu i desperacji, udało się wysiłkiem mięśni załogi i umysłu kapitana doprowadzić statek do spokojnej zatoki.

Tu kapitan wybrał szóstkę marynarzy i rozkazał im zwiad majaczących w głębi lądu ruin. Piotrek zastanowił się, czym kierował się pierwszy po Bogu przy doborze grupy. Najpewniej wybrał najlepszych, najzdolniejszych i najdzielniejszych. "W końcu ja idę."

Światło smolnych pochodni wyłaniało z mroków ruin kształty posągów i rzeźb, barwy malowanych ornamentów. Miejsce wyglądało na świątynię, choć Piotrek nie miał pojęcia o świątyniach i nie odróżniał wyznań i stylów architektonicznych. Jedna jednak myśl świtała w jego głowie, gdy z żagwią w jednej, a kordelasem w drugiej dłoni przeczesywał ruiny.

- Atlantyda! Odkryliśmy zaginioną Atlantydę!

Oczy miał wielkie jak hiszpańskie talary i równie błyszczące. Zastanawiał się, czy to nie dobry moment, by wyjawić towarzyszom swą prawdziwą tożsamość zaginionego księcia Atlantów, ale uznał, że potrzebuje wpierw korony. Musi tu jakaś leżeć. Zwłaszcza, że jeśli kapitan ich tu wysłał, to pewnie oczekuje od nich przyniesienia skarbów. Ruszył więc w głąb ruin, ostrzem podważając kamienie w poszukiwaniu drogocenności.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline