Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 07-02-2011, 21:57   #24
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Kameleon zapadł się w przestrzeń bez śladu. Okręt wygasił wszelkie zbędne emisje. I ruszył na pozycje przechwytującą.
- Dr Elemis, jak konwerter?
- Wszytko w najlepszym porządku, mruczy jak zadowolony kociak.
- Będę nalegał by pani zademonstrowała mi to w wolnej chwili.

De Vatt uśmiechnięta się i rozłączyła.
- Elizabeth...
- Tak jest.

Nie potrzebował słów by jego ludzie robili co trzeba. Zgrali się już dawno, dzięki sukcesom do których się przyczynił podczas badań zdołał zatrzymać standardową rotacje załogi. Tych kilku żółtodziobów których mu wcisnęli jako uzupełnienia miało za sobą ponad dwieście godzin w symulatorach. Rzygali ćwiczeniami i symulacjami. Weterani zaś... przyzwyczaili się już dawno, że ciężka praca okazuje się zbawieniem podczas lotów bojowych.
- Poruczniku Salvadore?
- Zbliżamy się do wyznaczonego punktu.
- W takim razie pozostaje nam czekać...
 
Mike jest offline