Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-02-2011, 10:58   #24
Piter1939
 
Reputacja: 1 Piter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodze
Z napastnikiem poszło szybko, nie miał on większych szans wzięty w „kleszcze”. Blondyna miała duże szczęście gdy nie ten „metal” było by po niej. Najdziwniejsze było wchłonięcie tego gościa na ziemi przez jajo…Piotr wolał lepiej w ogóle tego nie analizować.. Doktor oczywiście nie omieszkał wypomnieć głupiego zachowania”Blondi”. Potem spytał jak się nazywają! No rychło w czas…pomyślał Piotr. Jak się potem okazało dwaj „długowłosi” to jego imiennik i Jakub. Także wypadało by się przedstawić:

-Miło was poznać, jestem Piotr, podobnie jak kolega –tu spojrzał w kierunku drugiego Piotra.

Następnie udali się wraz z Doktorem do tego jego dziwnego wehikułu.Coś on tam grzebał w panelach, urządzeniem które nazwał „dźwiękowym śrubokrętem”. Według Piotra to raczej przypominało jakiś długopis bardziej. Na uwagę „Gaśnicy” odpowiedział:

-Pewnie do przykręcania śrubek z prędkością dźwięku…sądząc po nazwie

Zaczął powoli sobie uświadamiać że wszystko co się wokół niego dzieje jest bardzo realne…to musi być rzeczywistość. Było niepokojące lecz w pewnym sensie także fascynujące …jaki historyk nie marzy o podróżach w czasie? Nie trzeba by tyle siedzieć przy zatęchłych papierach często ze słownikiem w ręku. Tymczasem po dłuższej bieganinie doktor wrócił i oznajmił że ma jakieś kłopoty, nie może zabrać nikogo do domu. Coś uniemożliwia poruszanie się w przeciągu 50 lat wstecz i w przód. Zaproponował wycieczkę…No pięknie-pomyślał Piotr. Po tym nastąpiły wypowiedzi „Gaśnicy” i Jakuba. Zastanowił się chwile i powiedział:

-Podróże w czasie to bardzo kusząca propozycja, lecz mam nadzieje, że uda się nas w końcu odstawić do domu. Propozycje kolegów wydają mi się bardzo ciekawe, Issos jedna z bardziej znanych bitew historii, lecz można przypadkiem oberwać perską lub macedońską strzałą-uśmiechnął się pod nosem. Przyszłość to zawsze wielka zagadka, kto wie co tam zastaniemy, może nie bajeczny świat wspaniałych technologii a post-nuklearne pustkowie? Wy chyba lubicie ryzyko co? Dlatego moja propozycja będzie nie mniej ryzykowana. Słyszeliście o bursztynowej komnacie? Pewnie tak, niemal każdemu coś obiło się o uszy. Dlatego moja propozycja to Królewiec zima 1944/45,ostatnie pewne miejsce i czas jej spoczynku.
 
Piter1939 jest offline