Nareszcie pojawił się wątek dotyczacy najwspanialszego humoru, jaki powstał na swiecie (bądź tez jaki ja znam, ale to chyba to samo
).
Jednym słowem Python wymiata i nikt nic na to nie poradzi.
Cytat:
Napisał fleischman Inna sprawa z takim np. "Sensem życia" czy "Żywotem Briana" (oddział elitarnych samobójców mnie zamiótł), które w swojej głupocie często są... mądre i nawet potrafią skłonić do refleksji. |
Chyba masz rację, choć patrzac na oba filmy nie mogłem zbyt długo zastanawiać się nad sensem merytorycznym ekranizacji, gdyz cały czas musiałem powstrzymywać salwy śmiechu.
Pozdrawiam