Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 10-02-2011, 16:11   #30
Gniewny
 
Gniewny's Avatar
 
Reputacja: 1 Gniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodzeGniewny jest na bardzo dobrej drodze
Aschaar, ale tutaj naprawdę nie ma o czym dyskutować. Twój post nie ma najmniejszego podłoża realnego, a wszystko jest jednym wielkim stekiem bzdur i żali. Z czym tu dyskutować?

Przeca się nie da.

Ale spróbuję.

Ja w najmniejszym momencie nie odczułem liniowości fabuły, ani że gracze nie mieli wyboru. Gracze zawsze mają wybór, ale nie zawsze wygrywają podążając za tym wyborem. Twój problem polegał na tym, że ty chciałeś mieć wybór, przy którym wygrywasz.
Kolego, jeśli tego naprawdę oczekiwałeś w sesji u Bielona, to zaklinam, nie graj u niego więcej, bo nie dostaniesz takich możliwości wyboru.

Mogłeś ocalić Młokosa, co prawda nie "wygrałbyś" wtedy sesji. Ale żale, że to gracze czy MG się zmówili, by Ci zabić postać uważam za co najmniej śmieszne i z rzyci wyciągnięte.

Co do deklaracji i postaci zależnych. Kolego mój drogi. To nie je bajka, to je życie. A twoi ludzie, nie są mechanizmami, które kontrolujesz. To żyjący świat, mimo wszystko. Twoje postaci zależne nie mają neuropołączenia z twoja postacią i nie robią dokładnie tego co zechcesz. Mają własne życia. Chyba, że są wyprutymi ze swojego życia kukiełkami.

W jednej z sesji Bielon wykorzystał moich NPC, moje postaci zależne, by o mało co nie zgwałcić postaci jednej graczki. Czym mnie strasznie wpienił, a bo przecież to moje postaci, ja je stworzyłem. Ale z perspektywy, to była moja wina, bo ja ich nie odegrałem jak trzeba, bo to byli zbójcy, szumowiny. Nie mogłem sobie wybrać jak w bufecie, że to owszem, a tego nie.

Ty też nie powinieneś. A szkoda, że nie rozumiesz, bywa.

Na koniec Ci jeszcze powiem, że żałuję, że w ogóle próbuję z Tobą polemizować. Gdyż z własnego doświadczenia znam takie Typy jak Ty. Których nie przekona nic. A bo się skupiają na czubku nosa swego.

Pozdro
Gniewny
 
Gniewny jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem