No to post z poślizgiem, ale jest. Przynajmniej Lynka zdążyła wysłać chronologicznie swojego
Sytuacja jest jak opisano. Atakuje Was w sumie 6 harpii, z czego (na razie) 4 aktywnie.
Przytomni są: Iulus, Kario oraz
dziewczęta.
Reszta drużyny uległa zauroczeniu śpiewem harpii (samo tak wyszło, wińcie kości
).
Zanim harpie dolecą (a niestety latają bardzo szybko) do oczarowanych przytomna część drużyny ma czas na jedną akcję. Potem harpie zaatakują (z lotu) i dopiero po odniesieniu ran (lub nie) mężczyźni mają szansę na ponowienie rzutu obronnego vs. pieśni.
Tak jak pisałam w pierwszym poście komentarzy, chciałabym usprawnić nieco walkę, proszę więc o szybkie deklaracje na googlach (lub szybkie opisy), by przynajmniej pierwszą turę zamknąć dzisiaj. Potem każdy będzie mógł sobie wybrać przeciwnika i opisać walkę solo. Chyba że chcecie inaczej...??
Powodzenia
=======================
EDIT:
Ponieważ kontrpieśń wyszła nadspodziewanie dobrze, obecnie wszyscy są przytomni i gotowi do walki. Tyle że przeciwnicy zwiali w powietrze i szykują się do kolejnego desantu