Inaczej mówiąc, nie jesteś ekspertem, ale chętnie się wypowiesz. :P Tracisz na wiarygodności...
Cytat:
ale Władcę Pierścieni uważam za gniot jakich mało
|
...i strąciłeś ją całkowicie
W temacie zaś, to uważam, że w tzw dzisiejszych czasach, mówienie, że te czy inne książki są takie czy owakie, i w ogóle najlepiej żeby och nie było, bo jak ludzi je czytają to są be, jest conamniej debilne. Sam czytam dużo (zakładając ze 2-3 ksiąski na miesiąc to dużo), są też takie pozycje, których nie dotknę i uważam za gnioty. Jednocześnie obracam się wśród ludzi, różnych ludzi, i większość z nich nie czyta nic, nie liczą programu TV.
NIC. Co więcej mówią o tym swobodnie i nie są to powody do wstydu, czy nawet lekkiego zażenowania. Ot oczywista normalność. Biorąc na to poprawkę, to cieszę się, że jest gdzieś ktoś kto pisze i wydaje książki, które ktoś czyta. Nie ważne jakie one są, ważne, że w ogóle są, bo to zjawisko zanikające.