Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-02-2011, 18:06   #5
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Cytat:
Mało czytam fantastyki.
Inaczej mówiąc, nie jesteś ekspertem, ale chętnie się wypowiesz. :P Tracisz na wiarygodności...

Cytat:
ale Władcę Pierścieni uważam za gniot jakich mało
...i strąciłeś ją całkowicie

W temacie zaś, to uważam, że w tzw dzisiejszych czasach, mówienie, że te czy inne książki są takie czy owakie, i w ogóle najlepiej żeby och nie było, bo jak ludzi je czytają to są be, jest conamniej debilne. Sam czytam dużo (zakładając ze 2-3 ksiąski na miesiąc to dużo), są też takie pozycje, których nie dotknę i uważam za gnioty. Jednocześnie obracam się wśród ludzi, różnych ludzi, i większość z nich nie czyta nic, nie liczą programu TV. NIC. Co więcej mówią o tym swobodnie i nie są to powody do wstydu, czy nawet lekkiego zażenowania. Ot oczywista normalność. Biorąc na to poprawkę, to cieszę się, że jest gdzieś ktoś kto pisze i wydaje książki, które ktoś czyta. Nie ważne jakie one są, ważne, że w ogóle są, bo to zjawisko zanikające.
 
__________________
naturalne jak telekineza.
malahaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem