Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-02-2011, 21:26   #7
malahaj
 
malahaj's Avatar
 
Reputacja: 1 malahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputacjęmalahaj ma wspaniałą reputację
Cytat:
Czyli uważasz, że ktoś kto czyta wszystko to ekspert? Myślenie nie jest zależne od ilości przeczytanych cudzych myśli.
Artykuł dotyczy literatury fantastycznej, której jak sam powiedziałeś nie czytasz. Jednocześnie, nie przeszkadza ci to wyrażać o niej opinii. Inaczej mówiąc nie wiem o czym mowa, ale chętnie się wypowiem.

Cytat:
Widzę, że nie wierzysz w siłę pisma, w to, że litery mogą mieć większą siłę rażenia niż największe bomby.
Wybacz, ale nie wiem o czym mówisz. Ja czytam głównie dla przyjemności i o takim czytelnictwie mówię. Nie wliczam w to, jak to określiłeś, zdobywania wiedzy, bo to zupełnie inna para kaloszy. Na studiach i teraz, przy okazji pracy zawodowej i kolejnego, „doszkalania”, czytam/łem różnego rodzaju literaturę fachową. Czytam, bo muszę. Przyjemność z tego żadna a i nie interesuje mnie to zbytnio.

Cytat:
Skoro mało dobrych książek to czemu zmuszać ludzi do czytania gniotów?
A kto tu mówi o zmuszaniu kogokolwiek, do czegokolwiek? Ważne żeby czytać bo się chce, nie bo się musi.

Cytat:
Czytam zresztą mniej więcej tyle samo książek co ty, po prostu nie byle jakie, ale te istotne. Każda książka wnosi coś do życia człowieka, nie sądzisz, że czytając wszystko jak leci robisz sobie sieczkę w głowie? Bez urazy, ale czytanie wszystkie jak leci jest złe.
Bez urazy, ale jest to totalna bzdura. Po pierwsze czytam dla przyjemności, to co lubię. Po drugie czytanie samo w sobie, jest dobre. Po trzecie, to co Ty uważasz za istotne, dla mnie istotne może nie być. Po czwarte, gdy książki miały na mnie taki wpływ, o którym piszesz, to biorąc pod uwagę co czytam, albo strzeliłbym sobie w łeb, albo został masowym mordercą. Po piąte i najważniejsze, czytanie jako takie jest dobre i wskazane dla rozwoju człowieka. Co się czyta, to już wybór indywidualny i twoje zdanie/gust wcale nie jest lepsze od mojego czy kogokolwiek innego.

Cytat:
Czytanie nie jest zjawiskiem zanikającym, ale skoro ludzie przez tysiące lat mogli się bez tego obejść to znaczy, że nie jest też jakimkolwiek obowiązkiem bez którego człowiek traci cokolwiek.
Dawno temu ludzie chodzili z gołymi dupami i okładali się po nich maczugami. Z tego wniosek, że ubranie nie jest do niczego potrzebne i bez niego, człowiek nie traci czegokolwiek. Taki rodzaj argumentu właśnie przedstawiłeś. Wybacz ale jeśli uważasz, że człowiek pozbywając się czytania niczego nie traci, to na prawdę nie mamy o czym rozmawiać i dyskusja, czy ta literatura jest lepsza niż inna, jest bezcelowa.

Cytat:
Wiedza książkowa oczywiście pomaga i przyspiesza procesy rozprzestrzeniania się dobrych idei, ale tak samo szybko rozprzestrzenia zło podczas, gdy tradycja ustna promująca zło może być szybko odnaleziona i zneutralizowana.
Wybacz, ale co to ma do rzeczy? I jaki ma związek z tematem? Pomijam już fakt, że od takich poglądów już tylko krok, do palenia książek na stosach.

Nie uważasz, że piszesz trochę nie na temat. To jest wątek o książkach fantastycznych, w dodatku o książka dla mas, które czyta się dla przyjemności a ty tu wyjeżdżasz z jakimś zatruwaniem umysłu, przekazywaniem zła i innymi takimi. Co elfy, duchy i miecze świetlne mają z tym wspólnego? Ty nie lubisz Władcy Pierścieni a ja tak, przypuszczam, że przynamniej cześć rzeczy, które Ty preferujesz, raczej nigdy nie znajdzie się na moim wykazanie „do przeczytania”, ale to nie oznacza, że jesteś gorszym człowiekiem ode mnie, czy na odwrót. Masz zwyczajnie inny gust i tyle.

Cytat:
Jasne, fantastyka to pozornie zupełnie coś innego, ale w niej również zawarte są różnego typu idee.
Mogę tylko powiedzieć że się z tym nie zgadzam, bo nie widzę żadnych idei w opowieści o dobrym drowie z dwoma mieczami i kotem. Tym niemniej, to tylko moje zdanie. Inną sprawą, ważniejszą moim zdaniem, jest to, że nikt, w tym również Ty, nie ma prawa mówić mi, które idę są dobre a które złe. To mój wybór i moja sprawa, ważne abym miał szanse zapoznać się ze wszystkimi i sam je ocenić.
 
__________________
naturalne jak telekineza.
malahaj jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem