Cytat:
Napisał Aschaar  A żeby było w temacie. Za największą zaletę NS uważam to, że system jest krajowym produktem. To znaczy, że na polskim zapyziałym do bólu ryneczku RPG coś naszego jeszcze się dzieje... |
Ja lubię Neuro, ale jak dla mnie jak na krajowy produkt to wciskanie tam klimatów amerykańskich jest... po prostu kiepskie. Wolałbym w realiach europejskich, bo tu nawet łatwiej o różnorodność stylów gry. Jasne ktoś by mógł odpowiedzieć "zrób se sam", ale wyrzucanie do śmieci sporej części neuro tylko dlatego, że dostosowali wszystko do klimatów amerykańskich nie jest zbyt dobrym pomysłem. Ciekawe ile osób mówiło to Butmanowi, znaczy Trzewikowi. Zamiast Neuroshimy2 mogliby stworzyć Euroshime i od razu wydać po polsku i angielsku.
Ogółem ode mnie chyba największy plus za połączenie aż tylu różnorodności w coś co nie oślepia wielkim neonem "to jest kompletnie nierealistyczne", a można nawet pokusić się o stwierdzenie, że lokacje są całkiem sensowne. No i dobry pomysł systemu handlowego.