|
Systemy postapokaliptyczne Świat po apokalipsie - czyli rozmowy przy Nuka-Coli z atomowym grzybem w tle i zombie charczącym pod butem. |
| Narzędzia wątku | Wygląd |
13-02-2011, 14:24 | #21 |
Reputacja: 1 | Jak mam dyskutować o Neuro, to chciałbym usłyszeć jakieś argumenty, na podstawie których można jakąś dyskusję zacząć.
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
14-02-2011, 16:34 | #22 |
Banned Reputacja: 1 | Panowie - daliście ognia Oczywiście, że jednym się Neuro będzie podobała, a innym nie; bo ma swoje zady i walety - na dodatek dla każdego inne. I dyskusja nad tym ma tyle samo sensu co dyskurs o zaletach audi A4... A żeby było w temacie. Za największą zaletę NS uważam to, że system jest krajowym produktem. To znaczy, że na polskim zapyziałym do bólu ryneczku RPG coś naszego jeszcze się dzieje... |
14-02-2011, 18:09 | #23 |
Reputacja: 1 | No i dlatego nie chciałem prowadzić dyskusji, bo jak ktoś powie Audi jest najlepsze, to nie ma co dyskutować, bo drugi powie, że Jaguar jest lepszy . Jakiś argumentem będzie tutaj, że np. rzeczone Audi wyciąga 250 km/h a Jaguar 260 :P. To jest kwestia gustów, dlatego można dyskutować o jakiś poszczególnych punktach, ale wiadomo jak to jest. Swoją drogą fakt polski produkt, ale chyba wolę Monastyr (który ma też sporo błędów). Muszę również zauważyć, że w Neuro grałem swego czasu całkiem sporo, ale to trochę tak, że trudno o lepszą alternatywę do postapo, zwłaszcza na rynku polskim ...
__________________ We have done the impossible, and that makes us mighty |
14-02-2011, 18:56 | #24 |
Reputacja: 1 | Ja także tematu nie ciągnąłem, zadowalając się wyjaśnieniami na PW. Tak na prawdę to była alternatywa w postaci Strefy Śmierci, szkoda tylko że nie udało się autorom wydać jej w formie książkowej. Był to chyba pierwszy storytellingowy system, który wpadł mi w ręce.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. |
14-02-2011, 19:17 | #25 | |
Reputacja: 1 | Cytat:
Ogółem ode mnie chyba największy plus za połączenie aż tylu różnorodności w coś co nie oślepia wielkim neonem "to jest kompletnie nierealistyczne", a można nawet pokusić się o stwierdzenie, że lokacje są całkiem sensowne. No i dobry pomysł systemu handlowego. | |
15-02-2011, 15:32 | #26 |
Reputacja: 1 | Realia gry zostały umieszczone w Stanach Zjednoczonych najpewniej z jednego prostego powodu: Broń. W Neuroshimie Walka ma bardzo wielki udział (np. kolor Chrom), a Stany to jeden z tych krajów, gdzie broń ma prawie każdy. A w Europie? A w Europie to... niemożłiwe. Broni (palnej) nie jest aż tak wiele - Dostępnoś 0-10% Jak dla mnie dziwnie by wyglądały starcia na maczugi? gazrurki? Oczywiście, to też jest walka, ale niektórzy gracze wolą po prostu zastrzelić problem. Nie mówię tu o profesji Gladiator.
__________________ Ten użytkownik też ma swoje za uszami. |
18-02-2011, 23:05 | #27 |
Reputacja: 1 | Zgadzam się z Komturem. Znam ten system od niedawna, mechanika rzeczywiście jest trudna, ale pomysłów na przygody jest od groma, a klimat jest nalany po brzegi, jak w pewnym batoniku przedstawianym w TV, to jest dla mnie tam największą zaletą. Johny chyba bardzo dobrze wyjaśnił sprawę reali, więc nad tym się nie rozwodzę. A co do "To jest dobre bo zrobili to Polacy" to śmiem się nie zgodzić. Wychodzi dużo systemów, większość autorskich, publikowanych w necie, w samej na stronach polskich natknąłem się na dziesiątki, jak nie setki takich. Zarówno tych dobrych, pomysłowych i innowacyjnych jak i kompletnie nieprzemyślanych. Ale nie oszukujmy się, gdyby była zbyt duża konkurencja na rynku to by było tych systemów zwyczajnie za dużo, nie miałyby popytu i nie dało by się na nich zarobić. No, także nie uważam, żeby takie coś było zaletą. Równie dobrze gdyby zrobili to Francuzi,u których poziom zainteresowania RPG nie jest zbyt duży moglibyśmy uznać to za największą zaletę systemu, bo jednak na ich rynku coś się dzieje. To nie jest ważne, bo grając w francuski system RPG nie bierzemy pod uwagę tego czy podoba nam się to skąd pochodzi ten system. Ale jednak wiadomo, w nacjonalistycznym społeczeństwie bierze się za cel pochwał to co nasze, gdy już wychwalimy to, że my to zrobiliśmy (a raczej nasi rodacy) to wtedy zainteresujemy się tematyką i innymi zaletami produktu. Nie widzę sensu w ocenianiu czegokolwiek, brania pod uwagę pochodzenia produkty (chyba, że jest niemieckie, wtedy trzeba spalić). Jeśli nad czymś dyskutujemy i oceniamy to w naszym ścisłym gronie to nie ma co biadolić "jednemu podoba się to, drugiemu to" tylko normalnie dyskutować i spróbować znaleźć cel i sens dysputy, jeśli takowy jest. Zmierzając do sedna mojej nieco chaotycznej wypowiedzi. Temat nazywa się "Zalety Neuroshimy", nie "Przysłowia w stylu "O gustach się nie dyskutuje"". Tak więc postarajmy się znaleźć sensowne zalety tegoż systemu.
__________________ Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies ^(`(oo)`)^ |
18-02-2011, 23:52 | #28 |
Reputacja: 1 | To Neuroshima ma jakieś zalety? Bo ja nigdy takich nie widziałem. Mechanika jest zła. Po prostu zła. Robiona na kolanie, co boleśnie widać. Nie wiem czy twórcy ją w ogóle testowali, ale nie sprawia takiego wrażenia. Raczej sprawia wrażenie, jakby twórcy stwierdzili 'hej, rzucamy tylko trzema kostkami i mamy suwak; ale fajnie' po czym rzucili mechanikę w kąt i nigdy do niej nie wrócili. Świat się po prostu nie klei. Wrzucono do niego wszystkie pomysły jakie się dało, a co za dużo, to zwyczajnie nie zdrowo. Maszyny, mutanci, rośliny, psionika, technika, mistyka, wiara i diabli wiedzą co jeszcze. Wojna atomowa, biologiczna, chemiczna, cybernetyczna. Dla mnie to się nie trzyma kupy. Ale miło wiedzieć, że inni znajdują jakieś pozytywy w tym, co ja uważam za kaszankę. |
19-02-2011, 14:29 | #29 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Według mnie ten przesyt w NS to jedna z zalet, bo daje kupę możliwości na rozgrywanie różnych przygód. Druga z zalet to względna taniość produktów tej linii. Trzecia zaleta to napakowane informacjami i pomysłami dodatki, przez co nie ma się nigdy wrażenia że wyrzuciło się pieniądze w błoto.
__________________ "Kto się wcześniej z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera" - Mag Rincewind W orginale -"Early to rise, early to bed, makes a man healthy, wealthy and dead." Torchbearer dla opornych. Ostatnia edycja 29.05.2017. | ||
24-02-2011, 16:30 | #30 | ||
Reputacja: 1 | Cytat:
Cytat:
Mówiąc o technice masz na myśli hi-tech? Pamiętajmy, że wojna była w 2020 więc technika mogła pójść trochę do przodu jednak wszczepy ma praktycznie tylko Posterunek. Wiara również jest motywem opcjonalnym. MG może się bawić w mistykę albo nie. Cudów w shimie według mechaniki nie ma. Jest tylko cecha "wierze" którą równie dobrze można wytłumaczyć szczęściem. Wojna totalna również nie jest takim głupim pomysłem w końcu Moloch mógł walnąć wszystkim co miał czyli bronią atomową, chemiczną i czym tam jeszcze. Więc to co napisałeś akurat w miarę się kupy trzyma. W przeciwieństwie do paru innych motywów jak choroby, brak zależności politycznych czy rzekoma wysoka śmiertelność. Do tego dochodzi kiepska mechanika która pozwala wyłapać cały magazynek z colta 1911 na klatę jednak shima nie jest taka tragiczna. Koło idealnego systemu to co najwyżej mogła stać ale nie jest też totalnym gniotem.
__________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] | ||