| Panowie definitywnie kończymy obecny dialog.
Po kłótni Nicklach vs Alaster sprawa stanęła na ostrzu noża. Podejmijcie decyzję co dalej i demokratyczna większością głosów tak się stanie.
Ja w swoim poście zajmę się rozmową jaka rozegrała się na dole i tym co będzie rano.
Jeszcze raz powiem to co napisałem w docu. Popełniłem błąd przeciągając scenę w docu, ale mam nadzieję że ani ten błąd ani obecność doca w niej nie położy nasze sesji.
EDIT:
Panowie przeczytałem dzisiaj jeszcze raz cały dialog i pomijając kłopoty o których już mówiliśmy wcześniej, to wasza kłótnia wyszła moim zdaniem świetnie. I nawet to czego obawiał się i podnosił jako minus Draugdin, czyli dialog praktycznie dwóch osób, wyszło moim zdaniem bardzo dobrze. Naturalna i prawdziwa kłótnia, którą nazwałbym walką o przywództwo w drużynie (choć może mi się tylko zdaje, że i tak naprawdę chodziło o pudełka i podział łupu).
Podsumowując, czekam na wasze posty i deklarację co do dalszego działania. Również zdanie postaci Hermita, który zakładamy że zszedł już z daszku i był obecny w sali biesiadnej karczmy. Hermit w twoim przypadku wystarczy deklaracja w komentarzach, jeżeli nie masz ochoty na jeszcze jeden post w tej kolejce.
Jeżeli trzeba i nie ma innych chętnych to całą rozmowę która odbyła się na dole karczmy zredaguje ja.
Kiedy mogę liczyć na wasze posty?
__________________
"Lepiej w ciszy lojalności dochować...
Nigdy nie wiesz, gdzie czai się sztruks" Sokół |