Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 15-02-2011, 12:29   #12
one_worm
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
Wsiedliście wszyscy do wozu pogrążeni w swoich myślach. Według planu mieliście dotrzeć do Altodrofu, uczynić niezbędne zakupy i wyruszyć w drogę po południu. Jechaliście drogą nie niepokojeni przez nikogo. W mieście na wasz widok przechodni jakby milkli, omijali was niczym trędowatych, choć żaden nie śmiał posłać choćby cień krzywego spojrzenia.

Kilka dni później dotarliście do wioski, obkupieni w różne rzeczy wam niezbędne. Pojechaliście do lokalnego garnizonu, oddalonego od samej wioski o kilka minut marszu szybkim krokiem – tam mieliście kwaterunek na czas misji i wszystko co będzie wam niezbędne do jej wykonania. Tak zostało wam powiedziane. Tam też znajdowali się więźniowie. Gdy przybyliście zostaliście powitani ze strachem ale i szacunkiem. Kapitan Waldemar zakwaterował was w pomieszczeniu, wszystkich razem.
-[i] Witam was, o czcigodni obrońcy przed herezją i chaosem. Witam was i pragnę zapewnić wam wszystko cokolwiek będzie wam potrzebne do wykonania waszego zadania. Więźniowie są w lochach, a i mamy jakąś przesyłkę do Pana Borisa, który to miał podróżować tutaj z wami.[/]i- spojrzał się na was i z pewnym zaskoczeniem Boris podniósł rękę niczym uczeń zgłaszający się nieśmiało do odpowiedzi:
-To ja – rzekł krótko. Paczka powędrowała do jego rąk i nie była duża. Można by rzec, że była wyjątkowo mała.
- Jeżeli taka wola inkwizycji mamy tutaj przewodnika, która opowie i oprowadzi po okolicy. Chciałbym zapytać się jednak, kto dowodzi wami i waszą misją. Oczywiście nie jest to moje wścibstwo ale w razie gdybym miał podać cokolwiek do raportu, cokolwiek przekazywać to wedle naszych poleceń mam osobą dowodzącym. – odpowiedział to służalczym tonem. Poznać było można, iż jest fanem sądów wojskowych i inkwizycji. Byleby to nie jego sprawa tyczyła.
 
__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.
one_worm jest offline