IMHO: za dużo rzeczy starasz się, czy zostawiasz Arsene, w kwestii MG i jego zdrowego rozsądku. To jest fajne dopóki jesteś MG, kiedy jesteś graczem już niekoniecznie - chyba, ze jesteś przyzwyczajony do nowej postaci co kwadrans...
Rzuty na omdlenie - tyle, ze z tego co piszesz to wszyscy są cianiarze, bo wszyscy po każdym rzucie rzucają na omdlenie... Co z realizmem nie ma nic wspólnego.
Unik w walce dystansowej - hello - postać unika celowania, nie strzału. Musi więć to celowanie widzieć; a to nie zawsze jest możliwe; więc tern rzut też nie zawsze jest możliwy (chyba, żę zakładasz tylko close combat i broń krótką) |