A ja bardzo proszę niech ktoś weźmie i ogarnie Tuę. Strzałę proszę wyciągać w miarę delikatnie, bo jak straci przytomnośc na dłużej to nici dla niektórych ze spania w ciepłej chatce :P
Gdyby Tui zdarzyło się oprzytomniec to będzie jęczec przez zaciśnięte zęby.
Co do reszty Tua się nie wypowiada, bo nie bardzo jest w stanie, ale z łupów to coś magicznego by chętnie capnęła. Z resztą w tym stanie to nawet na wozie pewnie byłaby dla niej podróż... niekomfortowa.
A nowego systemu walki zmieniac chyba nie trzeba, skoro ten się sprawdził