Ja zazwyczaj sam mistrzuję, rzadko jestem graczem. Nienawidzę planować misternie co się stanie przed sesją. Lubię dawać graczowi duży wybór co do postępowania. Prawie zawsze improwizuję i nigdy nie korzystam z gotowych przygód.
Kiedy byłem graczem zauważyłem, że mistrzowie, którzy nie mają doświadczenia w grach RPG jako gracze zazwyczaj wypadają słabo. Niedoświadczeni MG najczęściej prowadzą sesje w których chodzi głównie o walkę. //Sol: Postaraj się używać opcji sprawdzania pisowni skoro masz problemy z ortografią.
Po to ten moduł zainstalowałem |