Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-02-2011, 19:20   #100
Makotto
 
Makotto's Avatar
 
Reputacja: 1 Makotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znanyMakotto wkrótce będzie znany
Amavet sapnął cicho, łapiąc równowagę na chwiejącej się łodzi. Hałas był okropny. Drewno pękało z głośnym trzaskiem, gdy skorupiak wdzierał się na pokład, glodny świeżego mięsa. Szok trwał najwyżej pół sekundy. Wielki, pieprzony rak był co najwyżej trzydziestą pozycją na liście przerażających rzeczy jakie mogłyby przytrafić się Eilhartowi. Rozejrzał się szybko po pokładzie, oceniając reakcję reszty załogi.
Chudy łucznik odciągał już na sąsiednią barkę ocalałego pirata. Storm, przymierzał się do strzału w potworka a Marina... Cholera, Marina stała jak wryta, patrząc na wodną poczwarę.
W sumie przebycie odległości pomiędzy dwójką czarodziejów a miejscem gdzie wcześniej stał było białą plamą w pamięci Eilharta. Pamiętał tylko jak złapał dziewczynę pod ramię i dość szorstko popchnął w stronę Zygfryda. Pewnie będzie potem zła. Zła czy nie, ale żywa.
-Szczypior!- huknął w stronę magika, cały czas zerkając na stwora. Nawet jeśli chłopak był w podobnym stanie co dziewczyna, taki krzyk wybudziłby z delirki nieprzytomnego pijaka.- Wynoście się stąd i pilnuj Mariny!
Obrócił się na pięcie i półkolem ruszył w stronę potwora. Spod pazuchy wyszarpnął toporek i cisnął nim, wykorzystując doświadczenie w walce z ciężkozbrojnymi. Celował między chitynowe płyty. W końcu czym one różniły się od płyt pełnej zbroi?
Gdy toporek opuścił jego dłoń, stopą podhaczył leżącą na ziemi włócznię i podrzucił ją do góry. Jego ręce zacisnęły się na mocnym drzewcu. Ostrze wymierzył w stronę stwora, uśmiechając się paskudnie.
-Cześć bestyjko...
 
__________________
Hello.
My name is Inigo Montoya.
You killed my father.
Prepare to die...

Ostatnio edytowane przez Makotto : 16-02-2011 o 19:41.
Makotto jest offline