Barnaba
Ciesząc się, że Gabriell nie okazała się głupią, wiejską dziewką i pojęła co się dzieje, krzyknął:
- Widze go! Widze! Tam jest! Straż!
W powstałym zamieszaniu podbiega szybko do pana Dergre i szepcze wkładając mu 1zk za pazuche - Mysle, że pan też widział tego czarodzieja na dachu, hmm?
__________________ I didn't realy say all the things I said ;) |