Felix
- A co powiecie na swingowanie śmierci dowódcy straży, za jego pozwoleniem bądź bez Potem na umówionym spotkaniu trzeba by się postarać, aby dowódca usłyszał, kto za tym stoi. Jest to chyba najmniej krwawe rozwiązanie, ale najtrudniej będzie je wykonać. I nikt nie zagwarantuje później naszego bezpieczeństwa. - Nie za bardzo wierzył w swój pomysł. Był zbyt optymistyczny w przeciwieństwie do rzeczywistości. Za dużo było niewiadomych.Takie plany rzadko, kiedy wypalają. |