Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-02-2011, 19:44   #34
Ziutek
 
Ziutek's Avatar
 
Reputacja: 1 Ziutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie cośZiutek ma w sobie coś
Walka rozkręcała się coraz bardziej. Wszędzie śmigały różnokolorowe pociski i kule. Ray był w swoim żywiole. W pewnym momencie w jego kabinie rozległa się głos Gertera:
- Do jednostek przy generatorach: natychmiast wycofajcie się w stronę głównej Hali. Krążownik ma zbyt dużą siłę ognia!
- Przyjąłem, sir! Terrack bez odbioru!
~No to tam musi być jeszcze lepiej... Bardzo dobrze...~ pomyślał zadowolony.
- Cała naprzód, kierunek Główna Hala Produkcyjna!- wydał rozkaz przez interkom.
Kiedy znalazł się na miejscu przyjął pozycję bojową, przygotował działa wydając rozkaz ponownie:
- Ostrzał rozpoczynają działa kaliber 14,5 mm, odstęp 5 sekund, strzela działo plazmowe, odstęp 3 sekundy, strzelają burtowe działa laserowe. Rozpoczęcie ostrzału na mój rozkaz.
Czuł narastające podniecenie. Inacy szarżowali prosto na jego statek. Działa podniosły lufy i wycelowały w eskadrę.
- Ognia! - krzyknął telepiąc się przez adrenalinę buzującą w nim.
Cały ostrzał wyglądał pięknie: Kolejne serie z dział śmigały nad, po i obok Inaków, a kiedy jeden zaczął pikować w dół z dymiącym kadłubem chwilę potem tworząc piękną eksplozję zerwał się z fotela krzycząc ile się dało. Uwielbiał to. Natychmiast wyciągnął notesik, w którym notował ile statków zniszczył. Postawił pierwszą kreskę pod dzisiejszą datą. Zadowolony z siebie obserwował jak jego kompani załatwiają resztę. Nagle zawył krótki alarm, a po nim głos kobiety:
- Left wing is damage.
Niemożliwe, nie mogli go trafić.
- Chang-Sei raport o systemach statku!
- Żadnych prób złamania zabezpieczeń, systemy w 100% sprawne, kapitanie.
To co do cholery się dzieje, jeśli go nie trafili, nie włamali się do systemów?
Odpowiedź pojawiła się za chwilę:
- Kapitanie Raymond, Inacy spenetrowali nasze systemy automatycznego namierzania, nie było zamierzone ostrzelanie waszego okrętu!
Tego się nie spodziewał. W całej jego służbie żaden z jego kolegów nie ostrzelał go.
- Zrozumiałem, kapitanie Freewalker ale na przyszłość nalegam aby wykrywał pan wcześniej wszelkie próby włamania.
~To tylko skrzydło więc nic wielkiego, skoro reszta jest cała to nawet nie ma mowy o wycofaniu się z walki~ szacował wszystko. Kontynuował niszczenie statków Inaków tym samym sposobem co wcześniej.
 
Ziutek jest offline