Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-02-2011, 17:11   #190
homeosapiens
 
homeosapiens's Avatar
 
Reputacja: 1 homeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetnyhomeosapiens jest po prostu świetny
Wyjmuję kuszę i celuję w gardło mężczyzny w kapturze. Na pewno nie dam skrzywdzić dziecka. Przed tym szepcze do towarzyszy:
-Zostańcie tutaj. Nie ma po co jeszcze się ujawniać. Dam sobie radę.
Wychodzę z krzaków specjalnie nie siląc się na subtelność tak by napastnik mnie usłyszał bez trudu.
-Rzuć sztylet!
Jeżeli nie robi tego w ciągu sekundy od mojej komendy słownej strzelam prosto w jego gardło. Jeżeli nie trafię, to raz jeszcze i jeszcze... W końcu to kusza automatyczna. Jeżeli rzuci sztylet to podchodzę do niego i pytam:
Czego tutaj szukasz?
Przy okazji przyglądając się, czy nie ma innej broni. Ogłuszam go trzonem rękojeści, jeżeli będzie zachowywał się podejrzanie.
 
homeosapiens jest offline