Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2011, 13:37   #32
Hermit
 
Hermit's Avatar
 
Reputacja: 1 Hermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodzeHermit jest na bardzo dobrej drodze
Tymczasem wszystko przebiegało sprawnie, bez pułapek czy też zasadzek. Było tak sprawnie, że śmiało można by pomyśleć że coś tu nie gra.
Kilka kroków dalej, będąc już przy ścianie wieży, począł inkantować kolejny z swoich sprawdzonych czarów. Kombinacja tego co wiedział, z tym co mógł zrobić była jego domeną. To dlatego uważał się za jednego z lepszych w swoim fachu, a informacja... no cóż. Informacja jest zawsze na wagę złota oraz platyny.
Czar był dosyć skomplikowany, co wymagało od niego stałej koncentracji. Zdając się na pozostałych, odciął się od świata skanując teren w poszukiwaniu myśli.
'Muszę czekać… na pewno wróci, na pewno…'
Efekt był prawie natychmiastowy. Głos, cichy i jakby nieśmiały... Ktoś tam jest. Tylko kto?
Dźwięk wyłamywanych drzwi nie zrobił na nim większego wrażenia. Na pewno nie większego niż myśli o ucieczce jakie kłębiły się w głowie Sairusa. To, co usłyszał z zlepka kilku powierzchownych myśli tego typa sprawiło że wyszedł z koncentracji nad czarem. Coś tam siedziało, i najwidoczniej nie było to przyjaźnie nastawione.

Przy drzwiach był ścisk, gdzie na czele stał otwierający Sairus. Jego mina mówiła, że wdepnął w wielkie kaka, z którego łatwo się nie wyjdzie. A Sevryk? Cóż, na razie wzruszywszy ramionami patrzył z ukrycia magicznego na rozwinięcie sytuacji, analizując to, co usłyszał w myślach nieznajomej mu persony.
 
__________________
"Ten, któremu starczy odwagi i wytrwałości, by przez całe życie wpatrywać się w mrok, pierwszy dojrzy w nim przebłysk światła"
Chan
Hermit jest offline