Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-02-2011, 08:39   #13
Niya
 
Niya's Avatar
 
Reputacja: 1 Niya jest na bardzo dobrej drodzeNiya jest na bardzo dobrej drodzeNiya jest na bardzo dobrej drodzeNiya jest na bardzo dobrej drodzeNiya jest na bardzo dobrej drodzeNiya jest na bardzo dobrej drodzeNiya jest na bardzo dobrej drodzeNiya jest na bardzo dobrej drodzeNiya jest na bardzo dobrej drodzeNiya jest na bardzo dobrej drodze


Do tej pory wszystko szło zgodnie z planem co bardzo ją cieszyło. Nie liczyła jednak, że obędzie się bez komplikacji. Wszechświat zawsze dąży do równowagi. Nasze działanie nigdy nie zostaje bez jego odpowiedzi. Nawet jeden mały zepchnięty ze zbocza kamyczek potrafi wywołać lawinę, której nie jesteśmy w stanie zatrzymać. Pozostaje nam tylko dostosować się do biegu wydarzeń.
Otrząsnęła się szybko z zamyślenia. Każda nieuwaga może drogo ją kosztować. Nie może dopuścić by ją zdemaskowano dopóki nie skopiuje danych, po które została wysłana.
Pewnym krokiem szła kolejnymi korytarzami. Pilnowała się, żeby nie okazać cienia strachu i nie wywołać podejrzeń wśród pracowników kompleksu. Nawet po drodze zapytała się uprzejmie jednego ze strażników, którędy dostanie się do serwerowni, aby dodać pozorów naturalności całej sytuacji.


W końcu dostała się do niewielkiej serwerowi. Zamknęła za sobą drzwi, aby mieć trochę prywatności, ale i tak wiedziała, że na pewno jest cały czas obserwowana. Szybko zabrała się do pracy. Wyciągnęła z plecaka potrzebne jej urządzenia. Podłączyła swój niewielki datapad do układu sterującego wszystkimi serwerami i zaczęła pobierać wszystkie dane zgromadzone na dyskach twardych. Sama zaczęła udawać, że intensywnie myśli i pracuje nad znalezieniem przyczyny usterki. Udawać, bo przecież sama wywyołała awarię i mogłaby ją bardzo szybko usunąć. Dyskretnie zerkała na drzwi czy nikt nie zainteresował się osobiście jej pracą. Pozostawały nadal zamknięte. Obawiała się , gdyż za nimi znajdowały się koszary, a po drugiej stronie serwerowni było przejście do zbrojowni i strażnicy. Sprytne - pomyślała Asha. To pomieszczenie zamieni się momentalnie w pułapkę jeśli ktokolwiek domyśli się co tak naprawdę tutaj robi. Odprężyła się na chwilę i sięgnęła Mocą sondując umysły znajdujących się za ścianą osób. Nie była w tym zbyt dobra, ale potrafiła wyczuć, że na razie nikt nie okazuje większych emocji i wszyscy pozostają w miarę spokojni. Chyba.....Taką miała nadzieję.
 
__________________
I always play fair. Exactly as fair as my opponents

I'm a fighter. I've always been a fighter. The few times when I have been at leisure, I've been miserable. I want challenges, I crave them - Mara Jade

Ostatnio edytowane przez Niya : 27-02-2011 o 08:45.
Niya jest offline