Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-02-2011, 19:07   #45
seto
 
seto's Avatar
 
Reputacja: 1 seto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znanyseto wkrótce będzie znany
Hermana nieco zdziwiło zachowanie khazada. Mieli, czy raczej musieli być drużyną więc znajomość takich rzeczy jak umiejętności czy chociaż imię kompana była wymagana. Tak czy inaczej krasnolud ruszył przodem. Widać znał się na tropieniu czy czymś takim.

Las wydawał się wyjątkowo nieprzyjazny. Grundstein mógłby przysiąc, że mieszkają w nim mroczne siły. Mężczyzna stąpał ostrożnie, był nieco pochylony. Jedną rękę trzymał na medalionie, a drugą na rękojeści korbacza.
- Sigmarze, miej w opiece swego sługę. - wyszeptał.
Kiedy dotarli do rozwidlenia Herman już miał wypowiedzieć swoje zdanie gdy odezwał się medyk. Mówił całkiem rozsądnie. Na swój sposób.

- Jeśli nigdzie nie ma śladów to nie ma różnicy. Musimy zdać się na łaskę bogów i pójść którąkolwiek droga. Chociażby tędy - Mężczyzna wskazał ręką drogę po prawej.
 
__________________
"Wolność oznacza prawo do twierdzenia, że dwa i dwa to cztery. Z niego wynika reszta. " - George Orwell
seto jest offline