Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-03-2011, 21:52   #408
Buka
Wiedźma
 
Buka's Avatar
 
Reputacja: 1 Buka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputacjęBuka ma wspaniałą reputację
Sylphia spojrzała zimnym wzrokiem na bandę jełopów wpadających właśnie do karczmy. Truli coś o aresztowaniu wszystkich, mogących być ewentualnie ludźmi jakiegoś Zatha, Zanha, czy cholera wie jakiego Z, mającego jutro randkę z Kelemvorem. Zgrzytnęła zębami, nie kiwnęła jednak jeszcze palcem. Okazja do odpoczęcia w prymitywnej namiastce jakiś luksusów po cholernym szlajaniu się na szlaku zaczęła się nagle od Magini oddalać, co nic a nic się jej nie spodobało...


Siedziała jednak w miarę spokojnie, czekając na dalszy rozwój sytuacji, wymieniając przy okazji porozumiewawcze spojrzenia z towarzyszami przebywającymi z nią przy stole. Straż miejska, Torm, i inne takie, nie były w stanie odciągnąć jej od tego stołu, a swoje wielkie aresztowania mogli sobie wepchnąć w stalowe zadki. W końcu nawet tymczasowe aresztowanie nie wchodziło w rachubę. Nieświadomie zacisnęła dłoń na kielichu wina, aż zbielały jej kostki, a przez twarz przeleciał dziwny cień.
 
__________________
"Nawet nie można umrzeć w spokoju..." - by Lechu xD
Buka jest offline