Kto inny w tej beznadziejnej sytuacji wpadłby w panikę. Ale nie ja! - pomyślał Lionel. Jego natura nie pozwalała mu się poddać. Nigdy! /[1]/ Gdyby ktoś czytał mu teraz w myslach to usłyszałby: Zamknięty w klatce? To i tak nic w porównaniu z zakopaniem w trumnie podczas rytułału przeistoczenia...
obdarty ze swoich mocy? trudno, skoro znów jestem człowiekiem i to nie minie to przeistoczę się jeszcze raz, tyle że tym razem przy pomocy krwii kogoś potężnego
skrajnie upokorzony? Odpłacę się z nawiązką! I wierz mi Jay, wymyślę ci coś gorszego niż szczury... Czas opuścić to miejsce. - powiedział sam do siebie, przeraźliwie ochrypłym głosem. odchrząknął i splunął na podłogę. Dyszał ciężko, czując kłujący ból w płucach. Znów jestem człowiekiem... Z obrzydzeniem spojrzał na podłączoną do jego żył kroplówkę i natychmiast ją odłączył. Teraz tylko muszę wysikać to świństwo...
Następnie zainteresowały go łańcuchy którymi był skuty. Przyczepili mu je do żeber? Obejrzał dokładnie mocowania. Amatorzy. Da radę się uwolnić i przeżyć. Już chciał wyrwać je siłą, lecz wtedy usłyszał cichy pisk. /[2]/Szczur? Miał być za godzinę. Rozejrzał się po pomieszczeniu i wypatrzył klatkę. Wstał i chwiejnym krokiem podszedł bliżej. Otworzył klatkę i odczepił przywiązane do szczura rzeczy. /[3]/Kluczyk i kartka. Wstał jeszcze raz i znów się zachwiał. Ból głowy był nie do zniesienia, zakłócał wszystkie inny zmysły. Lionel ogromnym wysiłkiem woli utrzymał się jednak na nogach i ledwo dostrzegł kryształowe kule. /[4]/ Podszedł do nich i położył się obok.
Zanim w nie spojrzał, obmacał i przejrzał dokładnie łańcuch. A nóż kluczyk pasuje do ich zamka. Rozwinął kartkę i zaczął czytać...
/rzuty:
[1]Odwaga: 4 sukcesy
[2]percepcja[klatka] 1 sukces
[3]Zr+wysp 3 sukcesy
[4]percepcja[kule] 1 sukces (wydany pkt SW)/
Ostatnio edytowane przez Porando : 15-03-2011 o 15:45.
|