E tam, przepraszam. Jakieś spektakularne harakiri a nie przepraszam.
Poważnie zaś, lejcie na to. Jak prowadzę staram się prowadzić fabularnie. Do rzutów jednak sięgam. tym razem zwyczajnie zapomniałem Wam napisać, ale zwykle w dungeon crawlu piszę, by po każdym poście Gracz rzucał se 5 k100 i wyniki pisał pod kreseczką, na końcu posta. Rzuty do wykorzystania MG na kolejkę. Od następnego posta tak róbcie.
Z Bielonkiem jest tak, że to mój pomysł na jego ćwiczenia pisania. Podejrzewam jednak, że masa tekstu [on na razie czytuje Mikołajka z bólem] zmęczy go na tyle, że zniechęci się. Wówczas będę miał wypaśnego elfa NPC'a. Nigdy nie grałem elfem i odczuwam do nich wstręt, więc nie wróżę mu długiego w takiej sytuacji żywota.
Teraz idę do kąpieli a później siądę i doczytam coście napisali.
A mechaniką się tak nie przejmujcie. Tutaj mimo wszystko liczy się akcja, zabawa słowem a nie k100. No, przynajmniej nie wyłącznie.
P
b
.