Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-03-2011, 13:49   #35
JanPolak
 
JanPolak's Avatar
 
Reputacja: 1 JanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemuJanPolak to imię znane każdemu
Szczur na tę okoliczność miał schowany koronny argument. Składał się on z kubka wina czy też piwa zabranego ze stołu gospodarzy i doprawionego resztką wódki awanturnika. Taka mikstura, zwana przez pewnych specyficznych górskich alchemików „mózgojebem”, słynęła z mocy rozwiązywania języków i ułatwiania konwersacji. Starzec został hojnie poczęstowany.

- Magia, technologia. – Kręcił Szczur. – A co, jeśli bym Ci powiedział, Mości Hellonie, że magia nie istnieje? To znaczy są czary i efekty magiczne, ale co, jeśli to tylko metody zmiany fizycznych parametrów świata? Wtedy okaże się, że tylko technika się liczy. Masz, napij się jeszcze. O, do dna! Stąd może porozmawiajmy o tym, co się liczy. Pewnie widziałeś wiele cudów mechaniki w czasie pobytu u Primarian, no nie? Jak oni na przykład podróżują, jak walczą, jak budują… wychodki (no co, wygodny wychodek to podstawa gospodarstwa). Co tam w ogóle u nich porabiałeś? Długo tam byłeś? Ty, a jak to się stało, że oni Cię z tego statku, wiesz… - gwizdnął i pokazał palcem gest wypadania.

Po skończonej konwersacji miał zamiar odnaleźć drużynę i uzgodnić dalsze plany.
 
__________________
Jestem Polakiem, mam na to papier i cały system zachowań.
JanPolak jest offline