Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-03-2011, 14:57   #69
Klamka
 
Reputacja: 1 Klamka jest na bardzo dobrej drodzeKlamka jest na bardzo dobrej drodzeKlamka jest na bardzo dobrej drodzeKlamka jest na bardzo dobrej drodzeKlamka jest na bardzo dobrej drodzeKlamka jest na bardzo dobrej drodzeKlamka jest na bardzo dobrej drodzeKlamka jest na bardzo dobrej drodzeKlamka jest na bardzo dobrej drodzeKlamka jest na bardzo dobrej drodze
Lee czołgał się w tunelach wentylacyjnych, cały czas próbując nadgonić za Agentem, który był całkiem szybki. Starał się nie zastanawiać co było ani nie myśleć co co będzie, gdyż była to jedyna droga jaka im została. W milczeniu godził się na każdy plan, który chociaż w najmniejszym stopniu prowadziłby do wyjścia.
Kiedy żołnierze dotarli do wąskiej rury, która dawała tak mało miejsca, że z trudem można było złapać głębszy oddech. W pewnej chwili rura zaczęła zaciskać się i poruszać tak jakby znalazł się w brzuchu węża. Gdy spojrzał za siebie nie zobaczył swojego towarzysza co jeszcze bardziej pogrążyło go w strachu.
Atak paniki przerwał krzyk Adama -Lee, co się dzieje ?!. Kiedy McMillan otrząsnął się zaczął pełzać dalej, aż wszyscy dotarli do części górniczej o której mówił agent. Wtedy to przedstawił on swój plan, w którym to mieliby dostać się do łodzi podwodnej a stamtąd wydostać się na zewnątrz.
Lee po wysłuchaniu planu, na pytanie "Co wy na to?" odpowiedział tylko krótko -Wszystko byle nie z powrotem.
 
Klamka jest offline