Wątek: Koty
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-08-2006, 14:51   #8
Lhianann
 
Lhianann's Avatar
 
Reputacja: 1 Lhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputacjęLhianann ma wspaniałą reputację
Koty....

Aktualnie w moim domu mozna natrafić na trzy kotki, bo nigdy nie powiem o nikim, ze ma kota.
Co najwyżej, kot może mieć człowieka....

Niestety sliczne te przedstawicielki zacnego kociego rodu nie żyją ze sobą zgodnie.

Pewnie dlatego, że najstarsza, Płotka, całkiem spora <acz nie gruba> szaro rudawa, pręgowana kotka o miodowych oczach przez 6 lat była jedynym stałym kociem rezydentem mojego domu, oraz sporego ogrodu z sadem, i to ona była nadwornym dostarczycielem myszy/nornic/szczurów pod moje łóżko i okolice.

A tu nagle w czasie niecałego miesiąca nagle pojawiła się biała w rudo-czarne plamy dwumiesięczna Finka o zaskakująco ciemnych oczach< imie dostała od dziwnego dźwieku jaki wydaje prychając, jaki można fonetycznie zapisać jako phffiiiiii> a ostatnio podrzutek, a dokąłdnie podrzutka, około 3 tygodniowa prawie identyczna jak kot z reklamy whiskasa szara, czarno pręgowana maleńka istotka o zielono- niebieskich ogromnych oczach o wdzięcznym imieniu Mysza.

I jak tu się nie obrazić na tych niewiernych zdradzieckich ludzi jacy po 6 latach sprowadzją do domu dwie młode kocie lafiryndy, jakie by sie tylko uganiały za własnym ogonem i skakały filkołki na kanapie?

Mój biedny pies zyje ostatnio w jeszcze wiekszym stresie, bo teraz 3 koty wyzerają mu zarcie z miski a nie jeden...

Koty uwielbiam, niewyobrazam sobie mieszkania bez przynajmniej jednego kota, bez stworzenia jakie bedzie mi sie bezczelnie pakowac pod kołdre, anektowac mi poduszkę i miauczeć przerażliwie pod oknem o 4 nad ranem bym je wpusciła i znosic upiorne ilości martwych/wpólmartwych myszy/innego tałatajstwa z żabami włącznie pod łóżko, po to by sie pochwalic jaki to one są cudownie łowne...^^

Dla mnie kot jest najwspanialszym stworzeniem pod słońcem...

p.s. moją miłością są rude koty, kiedyś jeden zaczycał swą obecnością mój dom, ale przepadł gdzieś pewnej jesieni....
 
__________________
Whenever I'm alone with you
You make me feel like I'm home again
Dear diary I'm here to stay
Lhianann jest offline