Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-03-2011, 19:55   #106
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Po wyrazach twarzy kompanów widać było, że decyzja o odprowadzeniu młodego krasnoluda do Prawodawców nie wszystkim odpowiadała. Podobnie jak i Markus, który wymierzyłby sprawiedliwość od ręki.
W tym wypadku jednak ustąpił, przede wszystkim ze względu na Thrunmira. Milczący krasnolud był na tyle cennym towarzyszem, że lepiej było stracić kilka godzin, niż jego.

Nim Jurgen zabrał mapę Markus poświęcił kilka chwil na zapamiętanie jak największej ilości szczegółów. Faktem było, że niedługo opuszczą ten poziom i zejdą niżej, ale... najpierw trzeba będzie znaleźć zejście, a potem - wrócić. Jaka była gwarancja, że będą wracać razem? Lepiej było wiedzieć więcej, niż mniej.

Gdy dotarli do miejsca, gdzie znajdowało się zejście na dół Markus poparł Alessę i jej propozycję.
- Nigdzie się nie spieszymy. A oni nas dogonią w miarę szybko.
Przynajmniej taką miał nadzieję, że tamci nie będą mieli żadnych przygód po drodze.
Usiadł pod ścianą i, zgodnie z przyzwyczajeniem, zabrał się za sprawdzanie broni.
 
Kerm jest offline