Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2011, 12:03   #40
Piter1939
 
Reputacja: 1 Piter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodze
Do diabła! Trafili go! A to pech…nici z dalszej walki. Jeszcze w dodatku nie słyszał strzału, więc pewnie broń „tango” była zaopatrzona w tłumik
-Jedynka, dwójka ubezpieczacie nas, trójka pomożesz mi zejść z powrotem na dół po schodach bo mogę mieć z tym niejakie kłopoty…
-Tak jest Sir!- odpowiedzieli niemal równocześnie marines
Jeden z dwójki osłaniających wyrzucił na pomost granat typu flashbang, drugi otworzył ogień zaporowy, trzeci natychmiast pomógł mu zejść na dół po czym zrobił mu prowizoryczny opatrunek korzystając ze swego osobistego zestawu pierwszej pomocy. Na szczęście rana okazała się raczej bardziej bolesna niż zagrażająca życiu. Kula nie przeszła na wylot, Leo wiedział, że czeka go zabieg.
-Ok, ja tu poczekam idźcie wspomóc resztę
Zanim zdążyli mu odpowiedzieć usłyszał donośny głos sierżanta:
-Nie ma takiej potrzeby było tam tylko dwóch tango, wasz granat ich wykurzył i już ich zdjęliśmy, powinniście się teraz udać do lazaretu jeden z moich marines pana zaprowadzi, sam został draśnięty ,też przyda mu się pomoc. Ja natomiast udam się z resztą zobaczyć jak wygląda sytuacja w innych sektorach.
-Dobrze chyba tak będzie najrozsądniej, powodzenia sierżancie!
-Trzymajcie się poruczniku!
Po tych słowach ruszyli, każdy w swoją stronę. Leo wsparty przez Marines opierał się na zdrowej nodze, zauważył że żołnierz jest ranny w lewą dłoń.
-Daleko do najbliższego lazaretu?- zapytał po chwili Leo
-Nie, naszym tempem będzie około 20minut,częściowo windą w dodatku. Powinno być dobrze-odpowiedział mu marines uśmiechając się nieznacznie.
Leo nie odezwał się więcej, pogrążony w myślach. Czy czeka go długa przerwa w lotach? Nie mógł doczekać się diagnozy lekarza.
 

Ostatnio edytowane przez Piter1939 : 01-04-2011 o 12:05.
Piter1939 jest offline