Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-04-2011, 14:55   #23
Arcan
 
Arcan's Avatar
 
Reputacja: 1 Arcan nie jest za bardzo znanyArcan nie jest za bardzo znanyArcan nie jest za bardzo znany
Zdecydował się pomóc reszcie najemników. Wysiadając z ciężarówki w którą się wpakował stanął i czekał aż wysiądzie reszta ze swoich wozów. Wszyscy byli gotowi do działania, a chęci do walki przez partyzantów niesamowicie ogromne. Z ich wzroku można było dostrzec, że są gotowi zabijać, każdy wygląda jakby chciał powiedzieć:

- Krwi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ustawili się niby to w szeregu, ale marnie to wyglądało. Richard rzekł pare zdań o wolnej Afryce, aby jeszcze bardziej przysposobić ich do strzelaniny.

- Wielu z was panowie, gotowych jest oddać życie za wolną Afrykę, niech się tak stanie ! Do walki ! Ruszać się ! Ruszać ! - mówiąc to partyzantka ruszyła na pomoc najemnikom, a sam Richard stał na wzgórzu i likwidował obsługę moździerzy, przy czym mówił do Radia:
Youuhuu! Cześć kobity! Wasz Jankes wrócił przetrzepać pare tyłków! - po tych słowach ruszyli partyzanci walcząc u boku Olafa.
Sir, partyzantka jest na twoje rozkazy.
Wróciłem....puff(strzał ze snajperki) do was.....(przeładowanie), aby walczyć z wami......(strzał) ponownie..., mam nadzieję że tak zostanie. - mówiąc to Richard strzelał do ostatniej grupy przy moździerzu.

Richard wypatrzył na celowniku obsługę wrogiego CKMu, celował i mówił do radia:

- Sir, moździerze zlikwidowane, mam na celowniku żołnierza przy CKM'ie, odległość 200m, zlikwidować cel ? Chodzi tam także jakiś oficer, nie strzela, ale wydaje rozkazy, pytam czy także mam go zlikwidować ?

Richard wycelował na żołnierza obsługującego CKM, był gotowy by strzelić, czekał na pozwolenie.
 
__________________
Szerokości... ;)
Arcan jest offline