Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-08-2006, 16:36   #15
teryniusz
 
Reputacja: 1 teryniusz ma wyłączoną reputację
Ivan słuchał w milczeniu rozkoszując rozlewającym się po ciele błogim uczuciem ciepła. Sięgnął po soczystą i apetyczne wyglądającą sarninę. Zapach mięsa przyjemnie drażnił nozdrza. I szto że tylu zbrojnych? Macie jakiś pomysł skąd i po co ich tylu? Bo to nawet ja się dziwuję. Powiedziała Kozak pomiędzy jednym a drugim kęsem, po czym szturchnął łokciem siedzącego obok Krisa mówiąc A ty bratku to się na strawę pogniewał że tylko na nią okiem łypiesz? Bo jak tak ostatnio kręcił się po okolicy i jakowaś spokojna mi się zdała. To mówiąc Ivan spojrzał bacznie na mężczyznę, wierzchem dłoni otarł usta i sięgnął po kolejną porcję sarniny.
 
__________________
TERYNIUSZ
=======
teryniusz@o2.pl
teryniusz jest offline