Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-04-2011, 10:19   #27
Piter1939
 
Reputacja: 1 Piter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodzePiter1939 jest na bardzo dobrej drodze
Piotrowi udało się odnaleźć drogę na Mochudi, w dodatku nie była ona taka zła jak się spodziewał. Jechał więc szybko wyciskając z samochodu tyle ile się tylko dało. Gdy już dotarli pomógł w rozładunku rannych. Teraz pozostawało tylko czekać jak poskładają pechowca z ich oddziału ,który dostał kulkę. Trochę to trwało. Piotr zdążył wypalić prawie pół paczki fajek. W końcu Maxi wylazł i można było się zbierać do powrotu. Piotr miał nadzieje, że ich oddział nie został rozbity w walce. Po powrocie do bazy okazało się że wszystko jest w porządku, chyba wszyscy byli cali a ponadto zdaje się, że przywieźli łupy. Postanowił poszperać w ciężarówce pełnej zdobycznej broni. Wybrał AK-74 w najlepszym stanie, parę magazynków do niego i dwa ruskie granaty F1.Kamizelek kuloodpornych niestety nie było. Piotr zastanawiał się czy można aby gdzieś sprzedać resztę niepotrzebnej im broni albo też wspomóc nią sprzyjających im rebeliantów. Późnym popołudniem Olaf przypomniał sobie o obietnicy i zaproponował wyjazd do amerykańskiej bazy. Piotr oczywiście chętnie przystał na tę propozycje. Usiadł za kierownicą, poczekał na innych chcących się ewentualnie zabrać i ruszyli.
 
Piter1939 jest offline