Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2011, 13:51   #57
Qumi
 
Qumi's Avatar
 
Reputacja: 1 Qumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetnyQumi jest po prostu świetny
Kiedy Sairus zszedł ze ścieżki jednorożce spłoszyły się, sfinks spojrzał na niego z szerokim uśmiechem, a niedźwiedź zaczął go bacznie obserwować. Zabójca spojrzał za siebie na ścieżkę. Nic tam nie było. Nie było ani ścieżki, ani drzwi, wszędzie tylko niekończąca się polana. Sfinks zszedł z kamienia i ruszył w stronę podróżnika. Sairus zrobił krok w tył gdzie była ścieżka, ale nadal stał na polanie. Zrobił kolejny krok w tył, nadal nic.

-Ahh... tak dawno nie mieliśmy dość... myślałem że po ostatnim "wypadku" zaostrzyli zabezpieczenia tak bardzo, że każdy wiedział żeby nie schodzić ze ścieżki. Cóż... może po ciebie przyjdą i zabiorą... a może nie... - sfinks uśmiechnął się przebiegle.

Tymczasem Sevryk i Nadia obserwowali jak Sairus schodzi ze ścieżki, stwory zaczęły mu się przyglądać, on zrobił krok w tył próbując wrócić na ścieżkę, ale zamiast tego zniknął. Po chwili pojawił się po drugiej stronie ścieżki.
 
Qumi jest offline