Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2011, 18:22   #107
Fearqin
 
Fearqin's Avatar
 
Reputacja: 1 Fearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłośćFearqin ma wspaniałą przyszłość
No i tak to. Tak to właśnie wyglądało. Został sobie w domku z powodów znanych tylko komuś. Anthony chętnie poznałby tego kogoś. A jak już pozna to rozsadzi mu czachę.

~Co tu za burdel na tym świecie się porobił. W ogóle kto to wszystko wymyślił? Chociaż patrząc na to z mojej perspektywy to jest to nie najgorsze. Koniec z systemami typu "DEMOKRACJA" które mówią, że zapewniają nam bezpieczeństwo a tak naprawdę doją nas jak krówkę!~
Przysnął na chwilę. Gdzieś w domku znalazł książkę Einstaina " Pisma Filozoficzne". Przestał użalać się nad przeszłością po jednym zdaniu:

"Wszelkie wspomnienia są złudne, bo teraźniejszość nadaje im inne barwy."

~Hmm. Ciekawe.~

Przez kolejne dni szukał innych ciekawych książek. Znalazł Garfielda i spodobał mu się fragment w którym ten jakże ciekawy kot znajduje rozwiązanie problemu braku żarcia w lodówce (pasowało do jego obecnej sytuacji). Otóż kot wybrał metodę "PRZESPAĆ SPRAWĘ" która Anthony też stosował drzemiąc w fotelu trzymając noże i M-16 w pobliżu.

Idioci czy jak ich tam zwali wybrali się więc do miasta. Anthony to przesypiał do czasu do którego ktoś do nich nie dołączył. Gówno go to tam obchodziło.
Nie wiedzieć czemu znalazł się na balkonie i zauważył wracających bohaterów. ZBIEGŁ PO SCHODACH!! Czemu to się stało? Wcale nie życzył sobie takiej ryzykownej sytuacji, na dodatek był niemal nie do końca napełniony smutkiem i zażenowaniem gdy innym powiedział, że wraca reszta!

Przywitał się z JESZCZE JEDNYM nowym gościem.
- Anthony Deep. Miło mi. Jak udało ci się przetrwać na zewnątrz samemu przez tyle dni?
- A siedziałem sobie w domu hehe.

Deep odszedł od niego, odwrócił się i w innym pokoju przetarł dłonią twarz ze smutkiem i zażenowaniem. Skąd się brały takie typy?
Anthony czuł, że długo tu nie wytrzyma.
 
__________________
Pół człowiek, a pół świnia, a pół pies

^(`(oo)`)^
Fearqin jest offline