lastinn - Wyświetl Pojedyńczy Post

Szarlej · 18-04-2011, 21:19

To i ja się zgłoszę. Standardowo będzie niestandardowo jako, że i pomysł na sesje jest ciekawy i inny a coś czuje, że Stibium sobie z tym poradzi.
Tak, żeby gracze wiedzieli z czym wystartowałem w pierwotnym koncepcje wrzucę fragment KP

MG jeszcze nie zaakceptowała tego.

- Chcesz wypowiedzieć więc wojnę Złodziejom Cienia Rainer? Ciebie chyba pokręciło. Nie pójdę na to. Ze względu na stare czasy udam, że tego nie słyszałem. Ej no! Siadaj Rainer. Nie pomogę ale wiem kto może pomóc. Słyszałeś o Doplerze? Nie? Rawat zwany Doplerem. Jedyna osoba, która wypowiedział posłuszeństwo dla Złodziei. No może nie jedyna. Jedyna żyjąca. Podszedł do samego Mistrza i splunął mu w twarz. Ledwo wywalili go z miasta. Znakomity szermierz stąpający niby kot. Ponoć zna arkana magii. To jego potrzebujesz a tak się składa, że jest w mieście.

***

- Rawat wcale nie jest czarodziejem renegatem. Nie! On naprawdę jest dobler… Doplerging… Mimikiem! Miał wizje jak powinien działać półświatek w Amn. I to inną niż starszyzna Złodziei Cienia. Przegrał bitwę ale nie przegrał wojny. Wbrew plotkom nie zginął. Czai się gdzieś w mieście, podszywa się pod najbardziej wpływowe osoby. I kiedyś uderzy. Tylko raz. A wtedy przejmie władze.

***
- Dopler? Pewnie, że go znam. Wywalili go z terminu u czarodziei, ponoć był tam szychą. No i musiał się ukryć. Więc przystał do nas. Ach… Żebyś go słyszał. Jak mówił. Z sensem! Wiedział czego my ludzie ulicy chcemy. Wiedział co powinno się zmienić abyśmy to my się bogacili a nie takie pawiany jak Foede. Stroi się w piórka i pozuje na szlachcica. Psia go mać!

***

- Chcesz więc usłyszeć pieśń o rebelii Cienia? Rozłamie wśród samych Złodziei Cienia? Chcesz się dowiedzieć o jej przywódcy? O Rawacie Szlachetnym zwanym Doplerem? Jest to ponura historia o łotrze w piersi którego biło szlachetne serce. O człowieku, który chciał zmienić złodziejskie zwyczaje, łupić tylko tyranów i bogaczy, pomagać biednym. Jest to również pieśń o miłości i poświęceniu. Ma swój krwawy finał na ulicach Amn gdzie doszło do pojedynku między Rawatem a samym Harthne Foede w którym to Dopler stracił życie ratując swoją ukochaną? Że niby przeżył? Słuchaj no półelfie to ja jestem bardem nie ty! To ja tam byłem! Co ty gadasz? Jaki miód? Nic nie piłem!

18-04-2011, 21:19	#8
Szarlej Reputacja: 1	To i ja się zgłoszę. Standardowo będzie niestandardowo jako, że i pomysł na sesje jest ciekawy i inny a coś czuje, że Stibium sobie z tym poradzi. Tak, żeby gracze wiedzieli z czym wystartowałem w pierwotnym koncepcje wrzucę fragment KP MG jeszcze nie zaakceptowała tego. - Chcesz wypowiedzieć więc wojnę Złodziejom Cienia Rainer? Ciebie chyba pokręciło. Nie pójdę na to. Ze względu na stare czasy udam, że tego nie słyszałem. Ej no! Siadaj Rainer. Nie pomogę ale wiem kto może pomóc. Słyszałeś o Doplerze? Nie? Rawat zwany Doplerem. Jedyna osoba, która wypowiedział posłuszeństwo dla Złodziei. No może nie jedyna. Jedyna żyjąca. Podszedł do samego Mistrza i splunął mu w twarz. Ledwo wywalili go z miasta. Znakomity szermierz stąpający niby kot. Ponoć zna arkana magii. To jego potrzebujesz a tak się składa, że jest w mieście. * - Rawat wcale nie jest czarodziejem renegatem. Nie! On naprawdę jest dobler… Doplerging… Mimikiem! Miał wizje jak powinien działać półświatek w Amn. I to inną niż starszyzna Złodziei Cienia. Przegrał bitwę ale nie przegrał wojny. Wbrew plotkom nie zginął. Czai się gdzieś w mieście, podszywa się pod najbardziej wpływowe osoby. I kiedyś uderzy. Tylko raz. A wtedy przejmie władze. * - Dopler? Pewnie, że go znam. Wywalili go z terminu u czarodziei, ponoć był tam szychą. No i musiał się ukryć. Więc przystał do nas. Ach… Żebyś go słyszał. Jak mówił. Z sensem! Wiedział czego my ludzie ulicy chcemy. Wiedział co powinno się zmienić abyśmy to my się bogacili a nie takie pawiany jak Foede. Stroi się w piórka i pozuje na szlachcica. Psia go mać! *** - Chcesz więc usłyszeć pieśń o rebelii Cienia? Rozłamie wśród samych Złodziei Cienia? Chcesz się dowiedzieć o jej przywódcy? O Rawacie Szlachetnym zwanym Doplerem? Jest to ponura historia o łotrze w piersi którego biło szlachetne serce. O człowieku, który chciał zmienić złodziejskie zwyczaje, łupić tylko tyranów i bogaczy, pomagać biednym. Jest to również pieśń o miłości i poświęceniu. Ma swój krwawy finał na ulicach Amn gdzie doszło do pojedynku między Rawatem a samym Harthne Foede w którym to Dopler stracił życie ratując swoją ukochaną? Że niby przeżył? Słuchaj no półelfie to ja jestem bardem nie ty! To ja tam byłem! Co ty gadasz? Jaki miód? Nic nie piłem! __________________ [...]póki pokrętna nowomowa zakalcem w ustach nie wyrośnie, dopóki prawdę nazywamy, nieustępliwie ćwicząc wargi, w mowie Miłosza, w mowie Skargi - przetrwamy [...] Ostatnio edytowane przez Szarlej : 18-04-2011 o 22:27.