Zgodzimy się obaj, że coś takiego, jak obiektywność w rozmowie nie istnieje. Można jednak sądzić, że jest coś na kształt chłodnej głowy i rozwagi w wypowiedziach, a Ty ewidentnie zamiast dyskutować piszesz etiudy. Śmierć za wielką sprawę jest warta docenienia, ale chłodny osąd i później życie dla tejże sprawy jest równie ważne.
Nie będę komentował tez o tym, że cytaty są sfabrykowane przez Adama Michnika i tego, że wszyscy jak jeden mąż byli zgodni w ocenie PW (z wyjątkiem radzieckich pachołków). Piątka. |