Wrócił po chwili z łukiem przewieszonym przez ramię i w swojej zbroi. -Z okna sypialni widać oddziały atakujących od zachodniej bramy. - mówiąc to pokazuje na sytuacyjny plan wioski jaki pędem udało mu się nakreślić.
Jest tutaj tylne wyjście. Ja zbadam budynki wschodnie w poszukiwaniu Juliette, potem te zachodnie.. spotkamy się przy głównej bramie!
Uważajcie do kogo strzelacie i z kim walczycie! Nie wszyscy banici zdradzili! miejcie się na baczności!
__________________ Niechaj stanie się Światłość. |