Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-04-2011, 22:18   #2
Arsene
 
Arsene's Avatar
 
Reputacja: 1 Arsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwuArsene jest godny podziwu
Cytat:
Napisał adriannn Zobacz post
UWAGA!

Osoby poniżej 16 lat nie powinny tego czytać!
Uff ... już myślałem, że o mnie chodzi

Cytat:
- Gotuj broń! – wrzasnął dowódca pikinierów.
Cytat:
Pika wygięła się, a potem złamała pod ciężarem trawionego konia.
Ambicje kucharskie ?

Cytat:
Z wrzaskiem ktoś rzucił się na niego, w ostatniej chwili żołnierz sieknął wroga.
Może usiekł ?

Kod:
Prawa ręka nieszczęsnego Vołgardczyka odleciała wraz z bronią sążeń w prawo, a jej właściciel krzycząc z bólu upadł.
wraz z bronią sążeń ? Czemu dziwnie mi to brzmi ? Może wraz z sążniem ? I to krzycząc z bólu upadł. Trochę mało emocji, zbyt to suche mi się wydaje. Padając na ziemię wrzeszczał z paniką w oczach ?

Cytat:
Sandros uniknął ciosu kolejnego przeciwnika, następny odbił i z lewej zamachnął się w kolano wroga.
Jakbym czytał sprawozdanie. Kopnął wroga. Wycelował we wroga. Odciął nogę wroga.

Sandros wykręciwszy piruet uniknął ciosu i silnym kopniakiem powalił przeciwnika. Wymierzył mu silny cios, który pozbawił go nogi.

Jak raz napiszesz, że walczy z wrogiem to starczy. Nie musisz pisać,że wymierzył we wroga, odciął nogę wroga etc.

Cytat:
Oddział pikinierów przesuwał się powoli w środek pola bitwy. Menerczycy ustawieni w klin wbili się w Vołgardzki szyk bojowy.
Lepiej IMHO byś zrobił jakbyś na początku napisał kto gdzie stoi, bo się pogubiłem.

Cytat:
Kolejny Wołg wyrósł przed Sandrosem, a ten go kopnął w klatkę piersiową i natychmiast rozpłatał mu brzuch.
I tak dalej i tak dalej. To jest bitwa. Asystenci pomocników drugiego asystenta drugiego reżysera polewają plan wiadrami krwi. Lepiej było by jakby było coś w stylu "Kolejni Wołogowie wyrastali przed Sandrosem, a ten ciął i dźgał ich mieczem, odbierając nic w jego oczach nie warte życia. "

Cytat:
Potem niespodziewanie pojawił się ciężkozbrojny.
Jechał sobie gdzieś poza szykiem i wyrósł spod ziemi ?

Cytat:
Wąsaty rycerz najwyraźniej wyrzucił gdzieś rozwalony hełm i pozbył się nagolenników oraz naramienników.
W to pierwsze uwierzÄ™, ale drugie chyba mocno naciÄ…gane. Oni ich nie mieli sponsorowanych z logiem Coca Coli czy koni ze stajni Opla. Oni w to Å‚adowali gruby hajs. Chyba.

Cytat:
Rycerz rzucił się na Sandrosa, a żołnierz odskoczył i kopnął ciężkozbrojnego w zad.
*Kopnę go w zad zamiast przebić mieczem, to zabawniejsze* - to trąci jakimś filmem. Tylko jakim ?

Cytat:
Miecz nie zniszczyłby takim ciosem pancerzu, ale żołnierz chciał co innego uzyskać: utratę równowagi przeciwnika.
Dziwny szyk zdania. Co innego uzyskać ? To brzmi jak z gimnazjalnej lekcji polskiego. Chciał pozbawić przeciwnika równowagi. Prościej I jak nie przebije kolczugi mieczem, to czym ?

Dobra, starczy. Fajnie się czytało, chociaż ani to high ani fanasy jako takie Powodzenia !
 
__________________
Także tego
Arsene jest offline